Już w przyszły poniedziałek wypada Dzień Bez Opakowań Foliowych (23 stycznia). Nie każdy wie, że ta proekologiczna inicjatywa zrodziła się w Polsce i jest obchodzona już 15 lat z rzędu! Co roku świadomość społeczna korzyści z ograniczenia plastikowych jednorazówek rośnie, a ciekawe akcje i projekty powstają jak grzyby po deszczu. Mimo to w kwestii minimalizacji odpadów wciąż mamy sporo do zrobienia.
Według bieżących statystyk, przeciętny Polak wytwarza aż 358 kg śmieci rocznie – czyli niemal kilogram dziennie! Ponad połowę tej sumy stanowią opakowania z tworzyw sztucznych. I choć właściwa segregacja może tu bardzo pomóc, niezbędne jest też zauważenie źródła problemu: śmieci powstaje po prostu zbyt dużo.
Filozofia „zero/less waste” (ang. zero/mniej śmieci) bazuje na założeniach gospodarki zamkniętego obiegu. Według niej śmieci zamiast zalegać na wysypisku lub co gorsza trafiać do pieców, mogą stać się cennym surowcem do tworzenia kolejnych przedmiotów. Kluczowe znaczenie ma tu unikanie zbędnych odpadów oraz stosowanie 5 zasad „zero waste”: odmawiaj, ograniczaj, używaj ponownie, segreguj i kompostuj.
Brzmi rozsądnie? Tylko jak to ugryźć w życiu codziennym?
Aby dołożyć swoją cegiełkę do ruchu zero waste wcale nie musisz wywracać swojej codzienności do góry nogami. Proste rozwiązania mają ogromne znaczenie! Możesz np. zacząć konsekwentnie stosować wielorazowe torby podczas zakupów i częściej sięgać po produkty sprzedawane luzem. Opłaca się lepiej poznać sztuczki naszych babć i dziadków: zasady odpowiedniego przechowywania żywności oraz reparowania odzieży. Nie bez znaczenia okaże się też uważniejsze planowanie zakupów oraz picie wody z kranu. Choć każda z tych zmian wydaje się drobna, mają one realny wpływ na ochronę środowiska i jego zasobów.
Więcej praktycznych sposobów na ograniczenie plastikowych śmieci w kuchni, łazience i podróży można znaleźć w artykule „Zero waste na co dzień”.
Jak produkować mniej śmieci?