Z początkiem lata zaczęły się pojawiać skupiska barszczu Sosnowskiego. Barszcz Sosnowskiego jest silnie toksycznym oraz alergizującym chwastem. Wydziela on parzącą substancję, która może powodować zapalenie skóry oraz błon śluzowych. Parzące działanie nasila się podczas słonecznej pogody, wysokiej temperatury oraz dużej wilgotności powietrza. Często poparzenia barszczem Sosnowskiego są mylone z poparzeniami pokrzywy.
Rośliny rozwijają rozety okazałych liści co roku, natomiast pęd kwiatostanowy wypuszczają zwykle w 3–5 roku życia, przy czym w warunkach niekorzystnych mogą w fazie wegetatywnej spędzić co najmniej 6 lat. W polskich warunkach roślina ta może wyrastać do wysokości 3,5 – 4 metrów. Roślina ta często występuje na terenach wilgotnych w pobliżu cieków wodnych, kanałów i rowów. Włoski znajdujące się na liściach i łodygach barszczu Sosnowskiego wydzielają substancję parzącą. Parzące działanie tego związku nasila się podczas słonecznej pogody i wysokiej temperatury oraz dużej wilgotności powietrza. Nie tylko kontakt z tymi roślinami, ale i przebywanie w ich pobliżu powodować może zapalenie skóry, powstawanie pęcherzy, nie gojące się rany i długo nie zanikające blizny oraz zapalenie spojówek. Roztarte liście lub łodyga mają charakterystyczny zapach kumaryny (terpenowo-korzenny). Poparzeniu ulec mogą ludzie i zwierzęta.
METODY ZWALCZANIA
Literatura podaje kilka metod likwidacji barszczu, podkreślając jednocześnie, że warunkiem osiągnięcia sukcesu jest połączenie kilku z nich. Zabiegi mające na celu usunięcie barszczu Sosnowskiego i barszczu olbrzymiego mogą być przeprowadzane następującymi metodami:
1. Metoda chemiczna
– zastosowanie herbicydów. Jest to obecnie najpopularniejszy sposób walki z chwastami. Wśród wielu dostępnych na rynku środków chemicznych szczególnie poleca się mieszankę preparatu Basta z Chwastoxem extra oraz Round-up. Pomijając negatywne skutki środowiskowe nadmiernego i niewłaściwego zastosowania herbicydów, mimo szerokiej gamy środków chemicznych ich użycie względem barszczu nie jest całkowicie skuteczne. Warunkiem likwidacji roślin jest bowiem zniszczenie szyjki korzeniowej i korzeni, a żaden z dotychczas badanych środków nie spowodował widocznych uszkodzeń tych części.
-
Metoda mechaniczna
– ścinanie całych roślin, bądź tylko pędów kwiatowych, w celu zapobiegnięcia wydaniu nasion. Metoda ta skutecznie ogranicza wytwarzanie nasion i ich rozsiewanie, jednak nie niszczy całkowicie barszczu. Ścięte rośliny odrastają, a usuwanie pędów kwiatowych przyczynia się do szybkiego wegetatywnego rozmnażania się roślin za pomocą bardzo żywotnych podziemnych części.
-
Metoda agrotechniczna
– zabiegi agrotechniczne prowadzone na polach uprawnych. Zabiegi te niszczą siewki w pierwszej fazie ich rozwoju, lub znacznie ograniczają kiełkowanie rozłupek. Metoda ta sprawdza się jedynie w przypadku pól uprawnych i nie prowadzi do wyeliminowania rośliny z siedliska.
-
Metoda przecinania korzenia
– przecinanie ostrym szpadlem korzenia na głębokości poniżej 10 cm. Jeśli część rośliny jest przykryta warstwą ziemi należy przeciąć korzeń głębiej – ok 25 cm pod powierzchnią ziemi. Ścięte części rośliny powinny zostać wyrwane i zniszczone lub pozostawione do wyschnięcia. Metoda rekomendowana jako skuteczna, ale ze względu na duży nakład pracy zalecana na stanowiska poniżej 200 osobników.
-
Metoda polegająca na wypasaniu zwierząt hodowlanych
– rekomendowana przez obcojęzyczne źródła jako skuteczna forma kontroli dużych stanowisk barszczu. W Polsce istnieje teoria jakoby zaprzestano uprawy barszczu ze względu na niechęć zwierząt do spożywania tych roślin i przygotowanej na ich bazie paszy. Prawdopodobnie istotną różnicę stanowią proporcje spożywanych roślin. Zwierzęta nie odczuwają negatywnych skutków jedzenia barszczu, jeśli ich dieta jest mieszana z innymi roślinami. Najskuteczniejsze jest wypasanie na początku sezonu wegetacyjnego, kiedy rośliny barszczu są jeszcze młode i świeże.
-
Metoda osłaniania kwiatostanów
– zakładanie osłon na baldachy, w celu zapobiegnięcia rozsiewania się nasion. Barszcz rozmnaża się przede wszystkim generatywnie i jest rośliną monokarpiczną, co oznacza, że naturalnie zamiera po wydaniu owoców. Metoda polega na dopuszczeniu do pełnego wykształcenia się nasion, zebraniu ich w szczelnych osłonach, a następnie usunięciu i zniszczeniu. Taki sposób zwalczania barszczu jest bardzo czasochłonny, pracochłonny i trudny w realizacji ze względu na rozmiary roślin oraz niebezpieczeństwo przez nie stwarzane.
-
Metoda biologiczna
– zastosowanie szkodników zasiedlających roślinę w celu jej zwalczenia. Metoda ta jest w przypadku barszczu najmniej popularna i wciąż jeszcze trwają badania nad jej skutecznością. Może być zastosowana w uzupełnieniu z innymi metodami. Wśród wielu gatunków owadów, zasiedlających barszcz na szczególną uwagę zasługują: Cavariella theobaldki Gill-Bragg, Dysaphis lauberti i Börn, Pyramyzus heraclei Burner, Phytomyza spondylii R.-D., Philophylla heraclei L., Depressaria pastinacella Dup, Orthops campestris L. i Orthops kalmi L..
-
Inne metody
Wciąż badaną metodą walki z chwastami jest kriotechnologia. Niskie temperatury cieczy kriotechnicznych mogą spowodować poważne uszkodzenia w tkankach roślinnych, a tym samym przyczynić się do efektywnego niszczenia roślin niepożądanych.
Rewegetacja Wiele z ww. opisanych metod kontroli inwazji może spowodować całkowite zniszczenie roślinności. Każda z przeprowadzanych strategii niszczenia barszczu powinna zatem zakładać działania rekultywacyjne, mające na celu odtworzenie pokrywy roślinnej.
W miejscach, gdzie doszło do rozsiania nasion barszczu, walkę należy zaplanować na 5-6 lat (zgodnie z żywotnością nasion).
UWAGA!
Wszystkie osoby biorące udział w zwalczaniu barszczu Sosnowskiego bez względu na stosowaną metodę i wykonywaną pracę, muszą mieć świadomość o szkodliwości oraz toksycznych i parzących właściwościach tej rośliny, ponadto muszą zastosować odpowiednie ubrania ochronne.